poniedziałek, 21 lipca 2014

Hybrydy nie niszczą paznokci!

Oczywiście nie niszczą tylko te prawidłowo wykonane, a przede wszystkim prawidłowo zdjęte.
Hybrydy noszę już od około roku, bez żadnych przerw. Wcześniej ciężko mi było zapuścić dłuższe paznokcie, zawsze coś się złamało, coś zadarło, ale moim prawdziwym utrapieniem było rozdwajanie na praktycznie każdym paznokciu.
Efektem tego były cienkie i słabe końcówki. Jeszcze wcześniej nosiłam akryle, ale prawie wcale mi one nie pomogły.
Wrzucam zdjęcie zrobione pomiędzy zdjęciem starych, a zrobieniem nowych paznokci. Kształt jeszcze przed piłowaniem ;)





Mogłabym je zapuścić pod hybrydą dłuższe niż palce ;) Nic mi się nie łamie, nie rozdwaja.
Nie raz podczas krojenia uderzę w paznokieć nożem, lakier jest zarysowany, ale pazurek pod spodem pozostaje cały :)
Nie dość, że nie niszczą, to wręcz wzmacniają paznokcie.

4 komentarze:

  1. jak Ty to robisz, że Ci się tak nie niszczą te paznokcie? Miałam raz hybrydy i po tym jak mi kosmetyczka zdjęła to miałam je takie słabe i miękkie, że aż mnie bolały :( możesz coś doradzić jak je dobrze ściągać, żeby właśnie uniknąć tego osłabienia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne żeby przy ściąganiu nie naruszyć naturalnej płytki paznokcia. Najlepiej dołożyć waciki nasączone acetonem i zawinąć folią aluminiowa na 10 minut. Można też spiłować, ale to już wymaga dużej precyzji. Na pewno nie można zrywać hybrydy z pazurków :)

      Usuń
    2. ja miałam raz spiłowane to były takie cienkie, że mi się wyginały :/ a raz miałam ściągane właśnie acetonem i kosmetyczka ściągała mi drewnianym patyczkiem, bo nie wszystko odeszło i to jeszcze bardziej mi zniszczyło paznokcie :/ nie wiem co było robione źle.... :(

      Usuń
  2. jak Ty to robisz, że Ci się tak nie niszczą te paznokcie? Miałam raz hybrydy i po tym jak mi kosmetyczka zdjęła to miałam je takie słabe i miękkie, że aż mnie bolały :( możesz coś doradzić jak je dobrze ściągać, żeby właśnie uniknąć tego osłabienia? :)

    OdpowiedzUsuń